Krótkie streszczenie:
Pewnego dnia profesor Parker Wilson znajduje na stacji kolejowej psa. Zabiera go do domu po czym rozpoczyna poszukiwania jego właściciela, jednak z negatywnym skutkiem. Już od początku między nimi nawiązała się niezwykła więź. Wilson najchętniej od razu zatrzymałby psa dla siebie ale jego żona była temu przeciwna. Jednak gdy widzi jak jej mąż z miłością zajmuje się przyjacielem postanawia zgodzić się na zaadoptowanie nowego domownika. Hachi na każdym kroku towarzyszył swemu panu, był mu posłuszny, co dzień odprowadzał go na pociąg. Tak mijały miesiące. Któregoś dnia Parker zemdlał w swej pracy, okazało się, że zmarł. Dla wszystkich był to wielki cios w serce. Jego żona po śmierci wyprowadziła się, a córka profesora postanowiła zaadoptować Hachiego. Jednak wierny pies nadal wracał na stację kolejową w oczekiwaniu, że jego pan przekroczy drzwi stacji. Czekał tak kilka lat. Próbowano zabrać go do nowego domu, bez skutku. Hachi czekał na swego przyjaciela do końca...
Historia oparta na prawdziwych zdarzeniach.
Moja opinia:
Film opowiada o niezwykłej przyjaźni między człowiekiem a psem. Pokazuje jak ważne jest zaufanie. Już przy pierwszym spotkaniu Hachiego z profesorem wiadomo było, że narodziła się między nimi więź, której nic ani nikt nie dałby rady przerwać. Jest to przykład przyjaźni jakiej teraz co raz częściej brakuje. Co raz mniej jest takich ludzi, którzy potrafią być w tak wspaniałej relacji na szczęście są to tylko jednostki.
Oglądając ten film nie da się nie uronić łzy, potrafi wzruszyć jak mało który. Nawet moja mama powiedziała, że jest to piękny film, a rzadko tak mówi.
Patrząc na ten film utwierdzamy się w powiedzeniu, że to pies jest najlepszym przyjacielem człowieka.
Naprawdę polecam.
Ocena: 9/10
/Sylwia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz